Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wełny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wełny. Pokaż wszystkie posty

sobota, 19 maja 2012

O tym jak łatwo zafarbować wełnę na czarno...

Nie jest łatwo... cóż niby trudnego, kupić czarną farbę, nalać octu, nasypać soli, wrzucić mniejszą ilość niż przepisie wełny.. na wzmocnienie efektu... i wyciągnąć: granat, grafit, szary, petrol.... a czarny?? a czarna to jest wanna! Petrol wyszedł przez przypadek, jak widać na zdjęciu, cienki jasny szary moteczek został zawiązany po ściągnięciu z motowidła jakąś włóczką pół na pół wełna z akrylem czy poliamidem..... kolor taki.... dziecięcy socjalistyczny turkus, poezja.... jak zobaczyłam kolor owego sznureczka, oniemiałam, złapałam motowidło, przewinęłam ów turkus i do gara z czarną pozostałością po nieudanym farbowaniu na czarno.... no i tak wyszedł mi petrol:) Plan wstępny jest taki, co by połączyć go z jasnym szarym - pięknie wyglądają razem, prawda?
No a czarnego ani widu ani słychu.... wełna podstawowa jest koloru natura lekko prążkowana, 100% wełny.... i pupa.... zlecenie - czerń z pomarańczą..... pomarańcza robiona na tym samym materiale początkowym, namieszałam resztki pomarańczy, ciut czerwonego, torebkę żółtego....... do garnka wlałam 1/3 tej mikstury i ..... proszę jaka pomarańcza! A czarnego ani widu..... teraz co zrobić z resztą 2/3 namieszanej pomarańczy???? Nie lubię wyrzucać dobrego materiału.... hmmm...
W trakcie pisania studzi się ostatnia partia czarnego, zastosowałam już wszystkie znane mi zabiegi, farba jest wg producenta przeznaczona do wełny, wełnę spłukałam wodą z płynem do naczyń - bo słyszałam, że tak też należy zrobić..... za jakąś godzinkę się okaże, jak intensywny grafit mi znowu wyszedł, choć woda czarna jak smoła... A niby co w tym trudnego, zafarbować cokolwiek na kolor CZARNY!!!
ps. ale za to petrol wyszedł boski...




środa, 8 lutego 2012

Charytatywnie



Wykonałam na aukcję dla Kuby taki komplet..... Ze wzoru Drops Design
Akurat miałam stosowny zestaw wełen.... beż ten sam co tutaj na mitenkach, czyli wełna z alpaką z "trochą" akrylu, krem i róż to wełenki czeskie Barbara i Ruby - wszystko podwójną nitką druty KP 6 (a propos - paczki są już na ostatniej prostej do adresatek). Zdjęcia na mnie kiepskie, bo robiłam w pośpiechu przed wysłaniem, no i komplet jest na troszkę drobniejszą osobę, wtedy na ramionach nic nie powinno się podciągać (ja jestem rozmiarówka 44-46), no i ja głowę mam sporą, w obwodzie 58cm plus grube włosy..... chyba już wiem, dlaczego modelki muszą być super szczupłe:D



Następnym razem inny otulacz, tradycyjny warkoczowy, 2 czapki... chyba nie do końca udane te czapki, więc nie wiem na 100%, czy pokażę, hehehe:)