nie nie, najpierw szaro buro a w innym kolorze - jakim? - będzie za kilka dni:) Ale ja też i o pogodzie.... do wczoraj szaro buro a dziś rano - biało! Po południu już zaspy po kolana, a czy jutro da się drzwi otworzyć? Kto wie....
Rękawiczki, te już znacie, tym razem z otwartymi palcami... przed praniem, wełna Arwetta Clasic Filcolany merino z nylonem, podwójna nitka, druty 3 i 3,5... a ja nadal takich nie mam, a buuuu..... :
Bolerko, już kiedyś robione w wersji lawendowej, teraz grafit, mój
pradawny moherek + resztka moherku ze skarbów ongiś nabytych od
Pimposhki, druty.... chyba 4, ale głowy nie dam uciąć, materiału schodzi
około 180-200m na taki 104-110 rozmiar - 5 latka, grzeje nieźle:
Ruszyła akcja "rękodzieło dla... "... tym razem dla Karolinki. W weekend postaram się wkleić więcej informacji.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mitenki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mitenki. Pokaż wszystkie posty
piątek, 18 stycznia 2013
niedziela, 12 lutego 2012
Mitenki "Caroline"
środa, 4 stycznia 2012
Kołowrotek i inne świąteczne sprawy...
Witajcie w Nowym roku! Wszystkiego Dobrego!
Święta minęły, Nowy Rok już się starzeje...... niestety-stety w Pl miałam ograniczony mocno dostęp do sieci oraz chore dzieci, więc aktywność drutowo-netowa troszkę uśpiona...... w starym roku zakończyłam, co było do zakończenia, (czarne to używana już obficie merino z akrylem 50/50, druty skarpetkowe 3,5, melanż to mieszanka dwóch nici, jedna to skarpetkowa beż wełna z poliamidem 80/20 oraz mieszanka melanżowa wełny i alpaki 80/20...... jak dobrze, że jeszcze ten materiał mam, bo wyszło cudownie! aż mi żal było wysyłać........)
nawet ostatni projekt zdążyłam poprawić, ale jeszcze nie wysłać (suszy się:)
Hasło zostało rzucone: zrób mi coś takiego, tylko w niebieskich i z napisem, bez pompona....... acha, oto "coś takiego" w oryginale:
Swoim wytworem chwalę się oszczędnie, bo schnie, bo nie mam głowy, a bez głowy to jak lizanie lizaka przez szybę..... tył miał być przedłużony, i jest, 3x skrócone rzędy..... oto proszę niebieskie męskie, z alaski dropsowej 100% wełna, druty KP 4:
W rodzinnych domach nabyłam-darowano ponad pół kilo zakopiańskiej gorzkiej czekolady:
Chciałam przeliczyć darowiznę, stąd motowidło:) Zrobione wg opisu Kankanki TU
Chciałam też połączyć czekoladę z posiadanym od dawna ładnym beżem (akryl czeski courtelle), ale... problem w tym, że owca jest dość twarda, a beżyk aksamitny, sprężysty.... z czekolady chyba mi czapka nie wyjdzie, mało elastyczna...... więc moje pierwotne założenia pozostaną jedynie na tym zdjęciu.....
No i tytułowa darowizna - KOŁOWROTEK! Znaleziony w rodzinnym obejściu w świętokrzyskiem....
Sama go jeszcze nie widziałam, bo wycierałam gile w domu latoroślom, mąż z teściem wyszukali, na razie stoi jak stoi, bo nie wiedzieli, czy o to chodzi :))) Kołowrotek rzekomo mało używany był w rodzinie, chyba nawet ma kompletne haczyki:))) Chociaż widzę, że może być podgryziony, niekompletny, to jednak jest już praktycznie mój, tyle że nie u mnie:)).......
Dziewczyny, stąd moja prośba - co to za typ kołowrotka? gdzie szukać informacji o tym czymś?? Chciałabym go zaktywizować w najbliższym czasie, a nie mam pojęcia o technice, budowie..... Znacie jakąś literaturę? Źródła?..... Będę "dźwięczna" za wszelkie wskazówki........
Święta minęły, Nowy Rok już się starzeje...... niestety-stety w Pl miałam ograniczony mocno dostęp do sieci oraz chore dzieci, więc aktywność drutowo-netowa troszkę uśpiona...... w starym roku zakończyłam, co było do zakończenia, (czarne to używana już obficie merino z akrylem 50/50, druty skarpetkowe 3,5, melanż to mieszanka dwóch nici, jedna to skarpetkowa beż wełna z poliamidem 80/20 oraz mieszanka melanżowa wełny i alpaki 80/20...... jak dobrze, że jeszcze ten materiał mam, bo wyszło cudownie! aż mi żal było wysyłać........)
nawet ostatni projekt zdążyłam poprawić, ale jeszcze nie wysłać (suszy się:)
Hasło zostało rzucone: zrób mi coś takiego, tylko w niebieskich i z napisem, bez pompona....... acha, oto "coś takiego" w oryginale:
Swoim wytworem chwalę się oszczędnie, bo schnie, bo nie mam głowy, a bez głowy to jak lizanie lizaka przez szybę..... tył miał być przedłużony, i jest, 3x skrócone rzędy..... oto proszę niebieskie męskie, z alaski dropsowej 100% wełna, druty KP 4:
W rodzinnych domach nabyłam-darowano ponad pół kilo zakopiańskiej gorzkiej czekolady:
Chciałam przeliczyć darowiznę, stąd motowidło:) Zrobione wg opisu Kankanki TU
Chciałam też połączyć czekoladę z posiadanym od dawna ładnym beżem (akryl czeski courtelle), ale... problem w tym, że owca jest dość twarda, a beżyk aksamitny, sprężysty.... z czekolady chyba mi czapka nie wyjdzie, mało elastyczna...... więc moje pierwotne założenia pozostaną jedynie na tym zdjęciu.....
No i tytułowa darowizna - KOŁOWROTEK! Znaleziony w rodzinnym obejściu w świętokrzyskiem....
Sama go jeszcze nie widziałam, bo wycierałam gile w domu latoroślom, mąż z teściem wyszukali, na razie stoi jak stoi, bo nie wiedzieli, czy o to chodzi :))) Kołowrotek rzekomo mało używany był w rodzinie, chyba nawet ma kompletne haczyki:))) Chociaż widzę, że może być podgryziony, niekompletny, to jednak jest już praktycznie mój, tyle że nie u mnie:)).......
poniedziałek, 24 października 2011
W skrócie
Skróciłam ciemne mitenki, bo z grubszej niż we wzorze włóczki wychodziły szersze (co normalne i od razu korygowałam) no i ... dłuższe:) co skorygowałam po finiszu..... jasne czekają na swoją kolej, a że zajmują mi jedyne cienkie skarpetkowe druciki, to pewnie skończę je szybko:)
Wydrutowałam czapeczkę Poppy dla dorosłej tym razem, stała klientka, rzec można, bo w zeszłym roku robiłam dla niej taki oto szaliczek:
A teraz dorobiłam czapkę.... mitenki wszyły obok, symultanicznie uczyłam się u Iwony z drutoterapii.... jak pisałam, skróciłam je w ściągaczu i o jeden motyw kwadracików.... czapka dostała ściągacz jak w mitenkach.....
I dalej.... dzierga się kilka rzeczy na raz..... acha, wykończyłam wykończenie kaptura:) dostał w finale ślimaczki, o takie:)
W listopadzie czeka mnie wielka impreza, o dziwo zakupiłam sukienkę w 15minut dosłownie..... a jestem budowy raczej problematycznej, nawet bardzo...... no i w domu okazało się, że na listopadowy wieczór mam też coś do tej sukienki na ramiona..... zgadnijcie, co???..... planuję teraz jakieś dodatki w kolorach - jakie widać na kiecce...... buty mam czekoladowe:)
A że ostatnio nabyłam troszkę wełny (tak, wełny mieszanej) cieniutkiej i grubej w ..... supermarkecie pokroju biedronka/lidl.. ! ale wcale nie za grosze, trochę więcej niestety kosztowały niż się spodziewać można by..... ale jaka jakość!! jestem mile zaskoczona.... no więc z tego też powodu prawie każdą parę drutów mam aktualnie zajętą........ :D
Wydrutowałam czapeczkę Poppy dla dorosłej tym razem, stała klientka, rzec można, bo w zeszłym roku robiłam dla niej taki oto szaliczek:
A teraz dorobiłam czapkę.... mitenki wszyły obok, symultanicznie uczyłam się u Iwony z drutoterapii.... jak pisałam, skróciłam je w ściągaczu i o jeden motyw kwadracików.... czapka dostała ściągacz jak w mitenkach.....
I dalej.... dzierga się kilka rzeczy na raz..... acha, wykończyłam wykończenie kaptura:) dostał w finale ślimaczki, o takie:)
W listopadzie czeka mnie wielka impreza, o dziwo zakupiłam sukienkę w 15minut dosłownie..... a jestem budowy raczej problematycznej, nawet bardzo...... no i w domu okazało się, że na listopadowy wieczór mam też coś do tej sukienki na ramiona..... zgadnijcie, co???..... planuję teraz jakieś dodatki w kolorach - jakie widać na kiecce...... buty mam czekoladowe:)
A że ostatnio nabyłam troszkę wełny (tak, wełny mieszanej) cieniutkiej i grubej w ..... supermarkecie pokroju biedronka/lidl.. ! ale wcale nie za grosze, trochę więcej niestety kosztowały niż się spodziewać można by..... ale jaka jakość!! jestem mile zaskoczona.... no więc z tego też powodu prawie każdą parę drutów mam aktualnie zajętą........ :D
poniedziałek, 17 października 2011
Nauka mitenek...
Dzieje się..... mitenki symultanicznie z Drutoterapią..... ciemne z akrylu i jasne z 50% merino, ciemne grubsze z 36 o., jasne cieńsze z 44 o., ciemne mają skręt warkoczyków w lewo (łatwiej mi było łapać nitkę od tyłu:), jasne skręt w prawo..... ciemne na drutach 4,5, jasne na 3,5....... mało kształtne jeszcze, bo rozciągnięte na drutach i jeszcze bez ukształtowanego kciuka.....
Kolejne coś.... musztardowe:)) niby proste jak drut, a jednak musiałam wzór bardzo mocno skorygować "pod siebie" i swoje doznania podczas mierzenia...... jak wykończę, zaprezentuję w całości:)
Poprawiona Poppy... z podwójnej nitki wydziergało się idealnie, dorzuciłam paseczek-podbródek zapinany na guziczek , wełna z alpaką, 50gr motek, zostało mi 10cm a czapeczka to propozycja dla najmłodszych ..... i to takich poniżej roku:)) Na główce wygląda genialnie, ale główka właśnie śpi, na zdjęcie główkowe trzeba poczekać:)
No i nowy zakup, pierwszy raz będę dziergać z tego typu wełny.... jeszcze nie wiem do końca co, pewnie jakąś czapkę....:)
I na koniec coś, co już się zadziało..... Toffiki - męski dla Maluszka i kotkowy, ten dla nieco starszej damy:)
A że dziewczęta mi się posmarkały, to kolejny wpis pewnie znowu hurtowo za jakiś czas.....:)
Kolejne coś.... musztardowe:)) niby proste jak drut, a jednak musiałam wzór bardzo mocno skorygować "pod siebie" i swoje doznania podczas mierzenia...... jak wykończę, zaprezentuję w całości:)
Poprawiona Poppy... z podwójnej nitki wydziergało się idealnie, dorzuciłam paseczek-podbródek zapinany na guziczek , wełna z alpaką, 50gr motek, zostało mi 10cm a czapeczka to propozycja dla najmłodszych ..... i to takich poniżej roku:)) Na główce wygląda genialnie, ale główka właśnie śpi, na zdjęcie główkowe trzeba poczekać:)
No i nowy zakup, pierwszy raz będę dziergać z tego typu wełny.... jeszcze nie wiem do końca co, pewnie jakąś czapkę....:)
I na koniec coś, co już się zadziało..... Toffiki - męski dla Maluszka i kotkowy, ten dla nieco starszej damy:)
A że dziewczęta mi się posmarkały, to kolejny wpis pewnie znowu hurtowo za jakiś czas.....:)
środa, 5 października 2011
Czapkowanie...
Ale że druty to moja pierwsza miłość - musiałam przerwać choć na chwilę i spróbowałam po raz pierwszy zrobić mitenki..... jedna jest:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)