O proszę, moje obawy co do kształtu mitenek rozwiały się po zmoczeniu i ususzeniu.... wyglądają, moim skromnym zdaniem, o niebo lepiej:) Chusta właśnie rozpięta, suszy się i nastąpi chwila prawdy, czy zawartość poliamidu w wełnie nie zepsuje efektu napięcia...... i obiecuję następny wpis już w innych kolorach:)
Super mitenki i chusta!
OdpowiedzUsuńSię rozszalałaś z tymi mitenkami :) Piękna chusta
OdpowiedzUsuń