Powyższy obrazek nie ma prawie nic wspólnego z tekstem poniżej.... ale fajny:)) Chociaż jakby tak uczepić się tego słówka "szalony".....
Wzruszyłam się... są ludzie na tym świecie normalnie:) I aż zazdroszczę takiego środowiska....
10 listopada br. odbyło się spotkanie szyjących blogerek !!! Dziewczyny szyły zabawki, które przekazały na aukcję dla Marcinka
http://o-rety.blogspot.com/2012/11/no-i-po-spotkaniu.html
I to
jest niesamowite! Wpłacić 20zł na konto to jest szczyt charytatywności,
ale pomyśleć, zebrać się i zrobić coś dla innych w grupie, oddać to,
zrzeszyć kupę ludzi wokół siebie - to przerasta moje wyobrażenie
dobroczynności! Jesteście niesamowite:) A zabawki, które powstały na tym
spotkaniu są pełne dobra i pozytywnej energii - życzyłabym sobie taką
wylicytować.... łezka w oku się kręci!
Zabawki niebawem na aukcji... Nie macie pomysłu na Mikołajki??? :D
A tymczasem licytuje się E-wełenkowa wełenka:) I już spłynęły kolejne podarowane motki, a z tego co wiem, to nie tylko motki! :)))
Bardzo mi miło, że tak o nas piszesz. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń