środa, 17 kwietnia 2013

Mgiełka

Projekt ukończony.... uprane, zastopowane, więc już wiem, że wyszło okej:) Mam nadzieję, że będę mogła ofocić ją "na ludziu" z ramionami, rękami i ludzkimi kształtami:) Jak rozwiązałam kwestię kaptura?  - ano tak jak pisałam TU... potem go tam sobie powiększałam jakoś (jak w malignie!) i wyszło tak, jak chciałam:) Muszę teraz przysiąść i pospisywać dane, bo naprawdę robiłam zupełnie z głowy, jak spod ręki wychodziło.... ale jak wiecie, w głowie to ja ten projekt miałam przerobiony, więc szło samo jak z płatka:) No tak, bo przecież był wzór z gazety.... taaa... od razu mówię - Verena, niby special Burdy a ... wzór kompletnie do D***, tylko napiszę, że wg nich tył i obydwa przody to od początku 198 oczek! ja po kilku próbach zeszłam do 130 oczek bodajże, a tunika wyszła spokojnie na rozmiar 44....  aha, i to na drutach o 2 rozmiary mniejszych niż we wzorze!!... gazetowym wzorom, nawet Burdowej Verenie - mówimy nie! Jedynie co nie zawodzi, to własny rozum i logika oraz próbka:)... no i może parę wzorów z Ravelry;)  - ale i to nie każdy.... Także materiał to Kid Silk Drops, druty KP 6, na dole nabrałam luźnym sposobem, potem wszystkie brzegi są "obleciane" szydełkiem, chyba nr 5. Więcej zdjęć w galerii na FB - wtyczka z boku, zapraszam!





18 komentarzy:

  1. Cudna ta mgiełka, marzenie...
    Podziwiam i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. oh, świetnie wygląda takie cudo!

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie wyszła! sama bym taką chciała, ale chyba żal by mi było nosić ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Woal, mgiełka no bardzo to eteryczne :D Piękne i na wyjątkowe okazje :)
    Oczka zawsze przeliczam i robię próby bo te z gazet są tak jakby z innego wymiaru.
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała mgiełka :-) Idealna :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachwycający sweterek! Kaptur wyszedł świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak pajęczyna, takie delikatne jest twoje dzieło.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne wdzianko, bardzo efektownie Ci wyszło. A wzorki w gazetach to chyba temat na niejeden post, ja dopiero zaczynam zmagania z drutami i dobrze że jestem uparta bo pewnie nie raz bym dała za wygraną próbując zrobić głupi szalik z gazety, w necie też bywa różnie więc robię, pruję, zapisuję i popadam w samozachwyt jak już coś wyjdzie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Wam za tak miłe komentarze, czuję się 2x bardziej dumna z tego dzieła dzięki Wam :DDD

    OdpowiedzUsuń
  10. O rany! Ależ to delikatne, a jakie muszą być wrażenia gdy to nosisz? Podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ cudo :):):) Kaptur nadaje jej niezwykłej tajemniczości :) Wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaka mglista, romantyczna. Jak pajęczynka. Skojarzyła mi się natychmiast z babim latem jesienią:-) I też oczywiście zazdroszczę, jak chusty wcześniej:-) Wpadłam przypadkiem, ale będę tu zaglądać co i rusz. Bosko, bosko:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta mgiełka jest po prostu rewelacyjna. Podziwiam i zazdroszczę umiejętności :)
    Pozdrawiam ciepło ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podziwiam misterną robótkę. Jest taka delikatna jak kropla rosy. Cudna.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękna - fantastyczna mgiełka - gratulacje z okazji rocznicy !!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam takie mgiełki....Ach! Jest przepiękna! Wspaniały sweterek! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i słówko:)