Sweterek Czakerski - taka nowa wersja bawełniana Tęczowego. Dlaczego Czakerski? Nie trudno się domyślić:)
Co nowego w nim? Prawie wszystko...Bawełna Paris Dropsa, druty 4,5.
Tym razem robiłam od góry raglanem do dołu (wtedy od dołu do góry), bez listwy guzikowo-dziurkowej, tę dorobiłam potem nabierając oczka na brzegach... do tego od lewej strony szydełkiem i bawełną w kolorze listwy (ale rozdzieliłam nitkę na pół, żeby nie robić grubego wału) złapałam brzeg i listwę, chowając tym samym resztki nitek, które pięknie się tam umościły.
Guziki... przyszyte podwójnie, tzn od lewej strony dałam przezroczyste cienkie, dzięki temu wystarczyło 2-3x przeciągnąć nitkę a guziol trzyma się mocno i na pewno nie wyciągnie od razu listwy, do tego dodatkowo nitka od szycia guzika pięknie się chowa pod przezroczystym szkiełkiem tworząc "tajemniczy skarb" - pamiętacie taką zabawę z dzieciństwa? Kopało się jamkę w ziemi, kładło "skarb" czyli kolorowy papierek od cukierka albo zerwany mlecz, bratek, przykrywało złomkiem szkła i zasypywało jamkę.... a potem paluchem lekko rozgrzebywało piasek i polerowało szkiełko a pod nim błyszczał skarb! No więc tak teraz wyglądają moje nitki od guzików:)
Pojawiły się bufiaste kieszonki zapinane na guziol i nowatorskie wielce dziurki-pętelki... nienawidzę szyć ręcznie, obrabiać, wykańczać itepe, więc dziurki przy sweterku to jest to, czego szczerze nienawidzę! stąd urodziły się dziurki-pętelki..... przy takiej listwie, którą nabieram z brzegu i robię "w szerokość", w przedostatnim rzędzie co kilka oczek (tutaj co 10) nabieram na drut 3-4oczka (żadnego nie spuszczam) i robię dalej, do końca rzędu. Ostatni rząd przerabiam "normalnie", wszystkie oczka "jak leci", no i potem zamykam oczka. W miejscu dobranych 3-4 oczek tworzy się dziurka-pętelka, na tyle ładna i elegancka, że już jej nie obrabiam niczym, tylko rozpycham grubym paluchem:)
Tutaj dałam 10 guzików na długości około 82cm, bo taki sposób zapinania jest trochę "rozchodzący się" - co widać szczególnie na zdjęciach na manekinie (sweter jest na drobniejszą osobę niż manekin), gdy miałam jeszcze pierwotną wersję 6 guzikową.... Mam nadzieję, że właścicielka sweterka da znać, czy 10 guzików zapobiegło "rozchodzeniu się" zapięcia :) Pewnie tak....
No i jeszcze 2 zdjęcia, które - uwaga, będę nieskromna - pięknie pokazują sposób taliowania i biodrowania - normalnie nie mogę się na te 2 zdjęcia napatrzeć:) Oczywiście robię to "by oko", dzięki manekinowi... co ja bym bez Marysi teraz zrobiła? a nic... jak prawa ręka! Oprócz taliowania-biodrowania prezentuję zamarkowany szew, 1 oczko lewe, bo przecież unikając szycia, przody i tył robię od razu w kupie:)
Chcecie zobaczyć, jak się takiego tęczaka czakerskiego nosi? Proszę...
autor wieszaków: cositas |
Czy da się jeszcze bardziej kolorowo??? :D
Aaaa... to gratulacje mieszkania, w połączeniu z odrobinką zazdrości co do urządzania nowych wnętrz i tworzenia ciepła:-)
OdpowiedzUsuńKolorowo jest, że jej! Przyznam, że na manekinie aż tak nie pociągało, ale w naturze, że tak to ujmę, wygląda bosko! Wesoło, pogodnie i wcale nie pstrokato, a energetycznie!
Pozdrawiam ciepło
Rzeczywiście kolorowo - cudnie.Powodzenia w urządzaniu mieszkania:)
OdpowiedzUsuńA mnie urzekło wspomnienie o "skarbach" pod szkiełkiem :) Na moim osiedlu mówiło się: widoczki.
OdpowiedzUsuńCzaderski sweterek!
OdpowiedzUsuńKolorowo u Ciebie, a u nie za oknem deszcz pada.......... :(
OdpowiedzUsuńKapitalnie to wygląda
OdpowiedzUsuńsweterek super
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i całuję mocno
pa
dzięki za objaśnienie tych fajnych dziurek,sweterek dopracowany w szczegółach,co widać!!
OdpowiedzUsuńWitaj, piekny jest ten Twoj sweter, tez mi sie taki marzy, ale kiedy ja go zrobie,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastycznie kolorowy i letni! Strasznie mi się podoba, wszystko! Kieszonki, listwa, guziki, kolory, fason, wykonanie, dosłownie wszystko! Rewelacyjnie się prezentuje z tą parasolką :) Nowe miejsce mówisz? Gratulacje! Jak miło jest urządzać nowe mieszkanko :)
OdpowiedzUsuńSuper fontanna barw !
OdpowiedzUsuńFantastyczny :) Super udoskonalenia, chociaż część brzmi dla mnie odrobinę magicznie ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń