A zatem na dobry początek - ostatnie UKOŃCZONE dzieło użytkowe - sweterek wiosenny dla mojej córki 3-4 lata, rękaw 3/4, zrobiony z jasnozielonego akrylu na okrągłych drutach.... właścicielka nawet polubiła wyrób mamusi:) Wciąż brakuje mi czasu i weny na jakiś gadżet ozdobny.... dziecko lubi wiedzieć, gdzie ma przód a gdzie tył ubranka:))))
Poza tym aktualnie na warsztacie śliczna ikona ze świętą rodziną haftem krzyżykowym (to jeszcze długooo potrwa, zanim się pochwalę:)..... zaczyna mnie coś nosić w kierunku Fimo znowu, to przez to, że zanim założyłam tego bloga, naoglądałam się pięknej biżuterii u koleżanek po fachu:)) Zatem zanim coś nowego, będę sukcesywnie chwalić się "starociami"........
Zdravim!
Sweterek piękny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Grzegorz
Witam!Bardzo fajny sweter! Ciekawa jestem tej haftowanej ikony, będę cierpliwie czekała:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie!
Magda, no wreszcie się zdecydowałaś. Wklejaj od razu wszystkie swoje dzieła! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHe he he... ja też Cię znalazłam:)))) Popieram Edi, wklejaj swoje stare robótki!
OdpowiedzUsuńI się doczekałam :)
OdpowiedzUsuńOd razu dodałam do ulubionych :*
witamy i czekamy na Twoje Cudeńka, pozdrawiam Majka
OdpowiedzUsuń