poniedziałek, 14 maja 2012
Zamówienie pierwsze dojechało:))
Kid Silk i Babyalpaca Silk - czyli Drops "mię" skusił i poszłam w jedwabie:D hehe... już dawno chciałam wypróbować te 2 włóczki.
Oraz jasna Lima - Drops eh Drops... granaty miałam, dokupiłam jasne, chociaż po ostatnich walkach z paskami obiecałam sobie - nigdy więcej pasków i łączenia nitek!!! A łączyłam śliskiego bambusa... efekty pokażę wkrótce, suszy się....
Czy ktoś też jest tak zboczony jak ja i robił jednocześnie liście Gailowe w szalu i chuście??!! Bo ja właśnie z Kid Silca dziergam szal Spring Leaves i chustę Gail... wełna skarpetkowa grafitowa - śliczna - z czeluści komody wyciągnięta! Liście będę miała otrzaskane w różnych konfiguracjach:) na lewo i prawo, w nocy o północy jak paciorek...:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
no Dropsik pokusił, do mnie Lace jedzie, już jedna partia dotarła :) Gail zrobiłam raz, a że jest tyle wzorów do wypróbowania, to będzie musiała swoje odczekać :)
OdpowiedzUsuńKolorki śliczne wybrałaś, zwłaszcza kidsilka :)
Zakupy - to co lubię najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńOo ja tez czekam na moje dropsy:))
OdpowiedzUsuńsliczne wloczki...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńAle piękne kolorki!!
OdpowiedzUsuńTy szalona kobieto... :D