czwartek, 11 października 2012

Dziś trochę inaczej:)

Dla posiadaczy FaceBook strona Marcinka
trzeba rozwinąć i doczytać informacje. Potem można:

ALBO coś przekazać na aukcję allegro i potem po licytacji Ty wysyłasz na swój koszt do osoby, która kupi ów przedmiot (zdjęcie i opis trzeba wysłać  sylwiapajakowca@gmail.com )

ALBO wchodzisz linkiem na aukcje , tam jest i będzie coraz więcej przedmiotów, które możesz licytować i sobie lub komuś kupić:)) licytować na taką kwotę, jaką de facto chcesz przekazać Marcinkowi ....

ALBO bezpośrednio wpłacić pieniążki (z różnych kont można w różnej walucie i przez Pay Pal też) i te nr kont są podane np na stronie bloga Marcinka  .... 

Dzięki serdeczne każdemu, kto zechce wziąć udział! Już praktycznie połowa tej chorej kwoty jest uzbierana, szlak jest przetarty przez pana Chojneckiego, bo jego synek też chorował na to (wysyłałam komplet czapka z otulaczem:) i też go leczyli w tej klinice i jak na razie WYLECZYLI, on teraz tu pomaga mocno.

No i jeszcze udostępnianie tej informacji o aukcji i stronie na FB i wszelkimi innymi kanałami jest mocno wskazane - im więcej ludzi, tym szybciej uzbiera się kaska:)

Ja przekazałam żółte kolczyki filcowe z turkusem:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i słówko:)