Projekt mój, wykonanie moje... najpierw co mnie denerwuje:
- ściągacze robię na drutach 2,5 a i tak są jakby rozciągnięte i nierówne oczka (taka uroda 2 lejących się włókien alpaki i jedwabiu? hmmm... gładkie oczka są o wiele równiejsze...)
- robię od góry do dołu, czyli kończę ściągaczami - jak zakończyć, aby brzegi były maksymalnie elastyczne? kończę metodą tzw elastyczną, jak chusty (przerabiam jedno oczko, przerabiam drugie oczko, obydwa przerabiam w jedno, przerabiam następnę oczko, obydwa przerabiam w jedno itede....) a i tak w rękawach szczególnie czuje się ograniczenie, gdy np podciągam rękawek pod łokieć, brzeg jakby wpija się w ciało (zakończam na drutach 3,5 czyli o rozmiar większe niż robię ściągacze...). Gdybym nabierała oczka na ściągacz, to znam metodę ekstremalnie rozciągliwą, ale jak kończyć??? Oczywiście nie jest to jakiś mega wymóg, bo i tak jest dobrze, może się niepotrzebnie czepiam, ale... gdyby okazało się, że może być elastycznie i stabilnie zarazem - byłoby bosko! :)
- do tego typu bluzek idealnym manekinem byłby ten z rękami.... :D
To tyle:) Dzierga mi się szybko ostatnio, a aura sprawia, że nawet alpakę mogę przerabiać i nie pocę się..... :D
ps. jestem chyba na dobrej drodze do opisania Mgiełki... jeszcze jakby ktoś mi pokazał program, gdzie można narysować schemat na kratkach, to byłoby super:)
Świetna bluzka :)) Jeśli chodzi o nierówne oczka, to niestety niektóre włóczki tak mają. Przy niektórych wyrobach dobrze jest po zrobieniu potrzymać je w wodzie przez jakieś 2 godz. Ale i tak nie zawsze pomaga. Co do sposobu zakończenia, to najlepiej (choć to niezwykle pracochłonne) jest zaszywać. Poszukaj na you tube, może znajdzie się filmik. Albo może znajdziesz instrukcję w jakiejś gazetce. :))
OdpowiedzUsuń:) No, właśnie też miałam napisać o "szytej" metodzie zakańczania ściągacza, chociaż ja kojarzę taką tylko do ściągacza 1:1 (jedno prawe, jedno lewe)...
OdpowiedzUsuńŚwietna dzianina:))
OdpowiedzUsuńOdnośnie elastycznego i stabilnego zakończenia - znam taką metodę, ale nie wiem jak się ona nazywa i być może to jest właśnie ta o której wspomina aniam1009. W skrócie:
- odmierzasz co najmniej 3 razy więcej włóczki niż brzeg, ucinasz, nawlekasz igłę
- oczka masz na drucie - przeciągasz igłę przez pierwsze dwa oczka, od prawej strony (czyli tak jakbyś dalej działa). Przeciągnij nitkę do końca przez te dwa oczka, żeby później Ci się nie poplątały.
- teraz przeciągasz igłę od drugiej strony (czyli od lewej) tylko przez 1 oczko, z tych dwóch, a dokładniej przez to pierwsze, które jest na drucie, a potem to oczko ściągasz z drutu
- powtarzasz, aż do końca.
pozdrawiam:)
Super kimonowy sweterek! Jestem zauroczona, coś czuję, że zmałpuję ;)
OdpowiedzUsuńSweterek świetni i pięknie wygląda z broszką w komplecie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Piękny sweterek, zrobiłaś tak równo, że maszyna nie byłaby dokładniejsza.
OdpowiedzUsuńPiękna dzianinka wyszła, cudownie się układa :) I perfekcyjne wykończenia!
OdpowiedzUsuńTo zamykanie oczek igłą to tzw. sposób włoski, ponoć się sprawdza i ładnie wygląda. W sieci można znaleźć instrukcje i rysunkowe, i filmiki.
OdpowiedzUsuńSweterek uroczy - piękny kolor, świetny fason.
Fantastyczny netoperek !!! Mnie też oczka w ściągaczu wychodzą krzywe, pewnie masz rację, że to zasługa skrętu samej włóczki. Jeśli chodzi o luźne zakończanie ściągacza- ja stosuję takie https://www.youtube.com/watch?v=53Mtbkyf5CQ świetne przy rękawach i skarpetach. A program do tworzenia schematów pokazywała kiedyś Theli, o tu http://nitkowo-theli.blogspot.com/2011/12/knit-design-studio-czyli-uatwiamy-sobie.html
OdpowiedzUsuńWitam,proszę o poradę ile raglanów robiłaś? Czy na początku do pachy dodajesz oczka w kadłubku i rękawach a potem tylko z rękawach? Żeby wyszedł szeroki a kadłub wg wymiaru? Pierwszy raz chce zrobić sweter tego typu i nie wiem jak się do tego zabrać.Robię na okrągło od góry. Pomocy☺
OdpowiedzUsuń