Siedziałam cicho, bo troszkę dłubałam, to się teraz chwalę hurtowo......
Drugi komplet Fimo z serii maziane tabletki-sznureczki-supełki .... na razie nie mam nazwy dla niego, może Wam coś wpadnie do głowy??
A druga rzecz, kolczyki Żurawie Origami..... na specjalnym papierze akrylowe farby i lakier akryl. Malutkie, leciutkie ale pewne, stabilne....
Jak jeszcze pokażesz jakieś cudo z fimo, to rzucam wszystko w kąt i zabieram się za to... Nawet nie wiem z której strony do tego podejść:)))
OdpowiedzUsuńMadzia, jak już produkujesz to na całego :D
OdpowiedzUsuńFajny blog - wszystko tu można znaleźć :) Będę zaglądać:)
OdpowiedzUsuń