czy z drutami w rękach, czy bez nich -
Aby te święta upłynęły Wam w rodzinnej, ciepłej, pełnej radości atmosferze, z chwilą refleksji...
a Nowy Rok ze swoją pełną parą energii i pomyślności niech zostanie z Wami na całe nowe 365dni !
poniedziałek, 24 grudnia 2012
wtorek, 18 grudnia 2012
Wór się rozsypał
Te kangurki chyba mnie blokowały, bo teraz robótka leci mi za robótką.....
Skrzaty:
Wzór Cool Kid Hodded Hat by Anna i Heidi Pickles, materiał: pierwszy to Nepal Dropsowy, drugi to Big Delight Dropsowy, druty KP 5 w obydwu przypadkach. Ściągacze z szarej Limy, akurat dobrze pasuje do jednego i drugiego:) Wiek 2+.
Ubranko dla Sissi - zobaczymy może ją niebawem... tak na próbę, jak to się takie ubranka noszą... Wzór Dropsowy, materiał Karisma Dropsowa, druty KP 3 i 4.
Rękawiczki z klapką, moja nazwa Caroline, wzór niby Dropsowy, ale sporo moich zmian - kłosek, inne rozliczenie oczek... materiał Arwetta Clasic Filcolany, podwójna nitka, druty KP 3 i 3,5. Caroline robiłam w zeszłym roku w wersji bez palców o TU .
Czy Drops płaci mi za reklamę? Nie:) Ale miał (ma jeszcze do końca roku) dobrą promocję cenową.... szkoda, że w tak małym stopniu mogłam z niej skorzystać.
ps, dziękuję za miłe słowa pod Kangurkami.... to bardzo cieszy:) mam w głowie kolejne rozwiązania, szukam idealnego materiału na nie:) na pewno jeszcze kiedyśjakaś odsłona Kangurka będzie:)
Skrzaty:
Wzór Cool Kid Hodded Hat by Anna i Heidi Pickles, materiał: pierwszy to Nepal Dropsowy, drugi to Big Delight Dropsowy, druty KP 5 w obydwu przypadkach. Ściągacze z szarej Limy, akurat dobrze pasuje do jednego i drugiego:) Wiek 2+.
Ubranko dla Sissi - zobaczymy może ją niebawem... tak na próbę, jak to się takie ubranka noszą... Wzór Dropsowy, materiał Karisma Dropsowa, druty KP 3 i 4.
Rękawiczki z klapką, moja nazwa Caroline, wzór niby Dropsowy, ale sporo moich zmian - kłosek, inne rozliczenie oczek... materiał Arwetta Clasic Filcolany, podwójna nitka, druty KP 3 i 3,5. Caroline robiłam w zeszłym roku w wersji bez palców o TU .
Czy Drops płaci mi za reklamę? Nie:) Ale miał (ma jeszcze do końca roku) dobrą promocję cenową.... szkoda, że w tak małym stopniu mogłam z niej skorzystać.
ps, dziękuję za miłe słowa pod Kangurkami.... to bardzo cieszy:) mam w głowie kolejne rozwiązania, szukam idealnego materiału na nie:) na pewno jeszcze kiedyśjakaś odsłona Kangurka będzie:)
sobota, 15 grudnia 2012
Poleciałam...
Zaraz się dowiecie, dlaczego rzadko robię wpisy..... primo - nie mam czasu... druty furczą do późna w nocy.... secundo - jak się poleciało serią, to i nuda Panie, nie ma o czym pisać.... A zatem dziś seria ... Miało być na podsumowanie roku, ale nie mogę ich już utrzymać... tak jak w zeszłym roku w sezonie hitem u mnie były czapki typu Toffik - myślałam, że i w tym sezonie coś udziergam Toffikowego, a tu... siurpriza - hitem sezonu 2012 jest.... Kangurek! Nawet w gazecie mieli o Kangurku Manualniowym pisać, ale jakoś tak obeszło się:) A zatem i on sam w poczwórnej odsłonie...
Wełnę farbowałam sama, druty KP4..... no i na razie mam dość Kangurków i koloru petrol (teal).
Wełnę farbowałam sama, druty KP4..... no i na razie mam dość Kangurków i koloru petrol (teal).
czwartek, 6 grudnia 2012
Ogłoszenia parafialne:)
Niniejszym nadrabiam zaległości... niestety niespodziewana wizyta w Polsce opóźniła moje prace.
I tak "najsamprzód" pochwalę się swoimi udziergami. dla dzieci jakoś tak....
Komplet z mojej ulubionej mieszanki merino z akrylem - świetnie się sprawdza:) Tu podwójna, zimowa nitka:) Druty 6. Moje pomysły, wzory, wyroby.....
I czapucha dla noworodki Zosi:) Materiał i druty j.w.
Bear and Panda hat and mitts by Linda Cyr - zrobiłam z mało elastycznej angorki, którą kupiłam na wystawie w Pradze od hodowczyni... nie mam takiej malusiej główki pod ręką, zobaczymy jak się sprawdzi, gdy dostanę informację od mamusi małej Zosi:)) Mnie się wydaje, że lepsza byłaby wersja z powyższego merino, bardziej sprężyste na główce... pewnie jeszcze kiedyś popełnię ów wzór:)
Wciąż i nadal jeszcze męczę 4 kangurki, jestem już tuż tuż na finiszu - ciekawe.... 2 miesiące... Ale tak potwornie mi się nudzi, że już nigdy więcej nie wezmę takiego zamówienia!
Zrobiłam mnóstwo zakupów, w przeciągu najbliższego miesiąca - dwóch powinnam sporo zrobić, ale czy wystarczy czasu na zdjęcia (dobre ciężko robić w takie pogody obrzydliwe), wpisy, opisy.... a propos opisów - nie miała baba zajęcia, to w najgorętszym okresie pisze wzór:)) ale .... ciiii.... :)
A teraz ważne ogłoszenie - idą na aukcjach dla Marcinka ostatnie przedmioty... po nowym roku znowu ruszy akcja, tymczasem zbierane są rękodzieła na Kiermasz... warto wskoczyć choćby popatrzeć, jakie cuda ludzie wyrabiają:)) Za 3 dni kończy się też licytacja kolejnych włóczek, tym razem ufundowanych przez Nasze Motki , motków jest po kilka z danego koloru, 2-4... więc można już coś porządnego wydziergać:
Merino Stretch
Burcum Batik
Cotton Gold
Romantika 5szt
Romantika 4szt
Z Romantiki robiłam TĘ sukieneczkę:)
Dziękuję sklepom, Nasze Motki , Motkolandia, E-welenka, które wzięły udział w aukcji i oddały kilka motków ze swoich zasobów - DZIĘKI! Jeżeli ktoś zgłaszał się na aukcje, a nie wymieniłam, pewnie aukcje będą wystawione po nowym roku:))) Dodam, że Marcinek nazbierał już kupę kasy i pełni optymizmu mogą z rodzicami jechać do Niemiec, ale...... JESZCZE TROCHĘ BRAKUJE ! Więc nie śpimy, nie zasypiamy gruszek w popiele....
Chętnie też wzięłam udział w akcji dla Antosi - na operację nóżek ... jeśli nie wiecie, jak to fajna sprawa, posłać parę groszy, to.... spróbujcie! Wraca w podwójnie:) Serio... O akcji pisała Antonina i Pimposhka :)
To chyba na tyle dziś z ogłoszeń parafialnych, następne pewnie za tydzień:))
I tak "najsamprzód" pochwalę się swoimi udziergami. dla dzieci jakoś tak....
Komplet z mojej ulubionej mieszanki merino z akrylem - świetnie się sprawdza:) Tu podwójna, zimowa nitka:) Druty 6. Moje pomysły, wzory, wyroby.....
I czapucha dla noworodki Zosi:) Materiał i druty j.w.
Bear and Panda hat and mitts by Linda Cyr - zrobiłam z mało elastycznej angorki, którą kupiłam na wystawie w Pradze od hodowczyni... nie mam takiej malusiej główki pod ręką, zobaczymy jak się sprawdzi, gdy dostanę informację od mamusi małej Zosi:)) Mnie się wydaje, że lepsza byłaby wersja z powyższego merino, bardziej sprężyste na główce... pewnie jeszcze kiedyś popełnię ów wzór:)
Wciąż i nadal jeszcze męczę 4 kangurki, jestem już tuż tuż na finiszu - ciekawe.... 2 miesiące... Ale tak potwornie mi się nudzi, że już nigdy więcej nie wezmę takiego zamówienia!
Zrobiłam mnóstwo zakupów, w przeciągu najbliższego miesiąca - dwóch powinnam sporo zrobić, ale czy wystarczy czasu na zdjęcia (dobre ciężko robić w takie pogody obrzydliwe), wpisy, opisy.... a propos opisów - nie miała baba zajęcia, to w najgorętszym okresie pisze wzór:)) ale .... ciiii.... :)
A teraz ważne ogłoszenie - idą na aukcjach dla Marcinka ostatnie przedmioty... po nowym roku znowu ruszy akcja, tymczasem zbierane są rękodzieła na Kiermasz... warto wskoczyć choćby popatrzeć, jakie cuda ludzie wyrabiają:)) Za 3 dni kończy się też licytacja kolejnych włóczek, tym razem ufundowanych przez Nasze Motki , motków jest po kilka z danego koloru, 2-4... więc można już coś porządnego wydziergać:
Merino Stretch
Burcum Batik
Cotton Gold
Romantika 5szt
Romantika 4szt
Z Romantiki robiłam TĘ sukieneczkę:)
Dziękuję sklepom, Nasze Motki , Motkolandia, E-welenka, które wzięły udział w aukcji i oddały kilka motków ze swoich zasobów - DZIĘKI! Jeżeli ktoś zgłaszał się na aukcje, a nie wymieniłam, pewnie aukcje będą wystawione po nowym roku:))) Dodam, że Marcinek nazbierał już kupę kasy i pełni optymizmu mogą z rodzicami jechać do Niemiec, ale...... JESZCZE TROCHĘ BRAKUJE ! Więc nie śpimy, nie zasypiamy gruszek w popiele....
Chętnie też wzięłam udział w akcji dla Antosi - na operację nóżek ... jeśli nie wiecie, jak to fajna sprawa, posłać parę groszy, to.... spróbujcie! Wraca w podwójnie:) Serio... O akcji pisała Antonina i Pimposhka :)
To chyba na tyle dziś z ogłoszeń parafialnych, następne pewnie za tydzień:))
Subskrybuj:
Posty (Atom)