piątek, 7 czerwca 2013

Kolory: róż...

czy też fuksja, amarant... ale to już było.... lalala.... :) Fuksja leci do Francji.... a co!





Oraz ciepłe kolorki, czyli i tak zrobiłam sobie marchewkę! a co...  jeśli odwiedzacie Teatr Polski w Warszawie - być może zobaczycie marchewę za kulisami lub w foyer! a co... !
Natomiast zieleń jest jedną z najpiękniejszych zieleni jakie widziałam... a co!





Poza tym ciąg dalszy powtórek... następnym razem Kimonowa... :D

10 komentarzy:

  1. Piękność dzianiny, mistrzowskie wykonanie, zachwycające projekty, kolory...och i ach...Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne chusty :-) Piękne kolory.
    Wdzianko cudne. Kolor wspaniały :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakochałam się w fuksji:))))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, ten fuksjowy sweterek - marzenie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne! Marchewka w chuście naprawdę wygląda wspaniale! Ale i ten kaptur jest świetny. Jeśli kiedyś napiszesz wzór na tę narzutkę, to już się zapisuję :) Ale ja dzisiaj też piszę z konkretną prośbą Magdo. Mogłabyś mi napisać namiary na tę zieloną włóczkę? Szukam od dawna dokładnie takiego odcieniu. Jestem totalnie zauroczona tą przepięknym spokojem tej zieleni!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie wszystkie ładne ale fuksja-cudo
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bajecznie kolorowo:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne prace!!! kolory mnie zachwyciły

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i słówko:)