poniedziałek, 23 września 2013

Jesień

więc bardzo dużo się zaczyna robić... nie nadążam...

Ostatni komplecik, czapka na bazie wzoru Dripping on the Side , materiał to mieszanina 3 nitek, jedna alpaca z czymś, druga to melanż brązowy z resztek Pimposhkowych (czyli pewnie jakiś bfl-ek albo cuś...;), trzecia to beżowy Kid Silk, ten mgiełkowy... dzięki temu czapa tak się leciutko napuszyła.  Myślałam, że będzie dla dziecka, ale namieszało się na druty nr 8 i wyszło dla dorosłej:) Komin, tuba, otulacz... to z alpaki ręcznie przędzionej, zakupionej od hodowcy z Šumavy na wystawie wełny w Pradze (w tym roku w listopadzie). Wzór to bardzo prosty dookoła ścieg francuski.Ot i luksusowy komplet z kłębków komodzianych:)






7 komentarzy:

  1. ot i bardzo fajny - szczególnie czapka przypadła mi do gustu - bo taka naprawdę nie do powtórzenia - unikatowa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjny komplet :-) Czapka bardzo mi się podoba.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna czapka a i komin niczego sobie. Piękne kolory. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny komplet. Ostatnio zastanawiałam się co zrobić z resztkami Baby Silkpaki i innych wełenek i nic mi nie przychodziło do głowy... a tu takie proste rozwiązanie - włóczki można łączyć :) Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy komplet w barwach jesieni wyszedł. Rzeczy zrobione z końcówek włóczek, czy kordonków najbardziej cieszą, co prawda trzeba trochę pokombinować, ale potem efekty są zaskakujące, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i słówko:)